piątek, 18 stycznia 2013

Obowiązek rzecz święta, szczególnie jak dotyczy stanika

Przerwałam w momencie wyjścia z córką do miasta.
Miałam zaszaleć w księgarniach, nie kupować, ale pobuszować, bo potem można sobie zapisać tytuły i czekać, aż będą wyprzedaże i uda się upolować za dwa euro, albo w sklepie 'armii zbawienia' tanio kupię.
Nic z tego, poczucie obowiązku wobec kupienia nowego stanika wygrało i udała się w kierunku sklepu, który na forum biuściastych był reklamowany, jako im i mnie przyjazny.
Stoiska wielkie jak dupa słonia, pytam panią o mój rozmiar i co ma do zaproponowania, a pani przynosi stanik ... dokładnie taki, jak mam na sobie i to by było na tyle. Szlag mnie jaśnisty trafił.
Aż mówić nie mogłam. Pani dala mi jeszcze jeden, ale okazał się pomyloną sztuką w pudełku. Polazłam do przymierzalni, zdjęłam kurtkę i resztę, żeby go zmierzyć, nienawidzę nic przymierzać, biorę do ręki ten pomylony i dopiero po chwili zajarzyłam, że on jakiś malutki. Drugi raz mnie trafił.
Nic to, udało mi się kupić czarny, ten co mam tylko inny kolor, niezadowolona, ale lżejsza o pokaźną kwotę, bo nie muszę Wam chyba mówić, że w Penneys ani żadnym Tesco to ja stanika za dychę, co ja mówię, za 5 euro nie kupię, wyszłam. Tylko mnie to mogło spotkać - wydałam kasę na coś, co jest nowe, a jakby stare było. Triumph classic jego mać.
Nic to, potem jeszcze kilka miejsc, które Michalina chciała odwiedzić i dotarłyśmy do Yamamori, mojej ulubionej japońskiej knajpki. Tam znowu rozczarowanie - nie podają już tuńczyka z grilla. Steki z tej ryby są już tak drogie, trudne do dostania poza tym, że zdjęli z menu. No żesz, a tak liczyłam na moją ulubioną rybę. Jedzenie było pyszne, ale wiecie, nastawiłam się na tune.
Potem kino, o tym dokładniej na Notatkach Cooturlanych, a na koniec spacerem do domu, piękny wieczór był, fajnie tak sobie niespieszne iść i gadać.
Kolejny dzień był pełen emocji, bo miałam szereg świetnych spotkań. Ale o tym to już inną razą

41 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. ale to też zależy od firmy, czasem w dół, czasem miseczka w górę, zawsze trzeba mierzyć przy dużym biuście, więc nie kupuję w sieci, bo się boję

      Usuń
    2. Czytając twoją notkę już się zdenerwowałam sama. Znam ten ból, NIE NAWIDZĘ szukac staników a tym bardziej mierzyć...

      Usuń
    3. szczególnie jak człowiek w kurtce z zimnego do ciepłego sklepu wchodzi

      Usuń
    4. No ja noszę 40 G czasem wepchnę się w 40 F ale to rzadko ale dla mnie jeszcze ASDA i Tesco mają więc ja jeszcze się nie martwie ale rzadko udaje mi się tanie kupić i z reguły też wydaję około 18-20 Funtów za komplet

      Usuń
    5. Portiferole - to dlatego, że masz 40, a nie więcej. Miseczka jeszcze jak cię mogę, ale pod tylko do 42 w normalnych sklepach

      Usuń
    6. Niby tak ale i moje 40 ciezko znalezc nie mowiac o tym ze ja nie chce zle wyprofilowanego bo staram sie dbac o te donice z przodu

      Usuń
  2. ja kupuję przez net od lat zawsze tej samej firmy i jeszcze mi się nie zażyło by była inna rozmiarówka przy tym samym fasonie, ale fakt, to ważny zakup. W sklepie nigdy nie moge dobrać odpowiedniego.
    Fajny dzień, mimo innego dania:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. gdybym miała okazję pomierzyć, a potem w sieci ten sam fason to też bym dała radę, ale nowe fasony czy firmy próbować? Da się?

      Usuń
  3. Polecam książkę między innymi o tuńczykach, o połowach tuńczyków, niezwykła, DOSKONAŁA. Meksykanki Sabina Berman - Dziewczyna, która pływała z delfinami (La mujer que buceó dentro del corazón del mundo).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. xbw - była swego czasu na każdym blogu i chyba krzywdę zrobili, bo nie sięgnęłam wcale, tak mnie to znięchęciło

      Usuń
    2. xbw7 czyta książki w takim tempie jak ja oddycham, więc skoro poleca, to coś w tym musi być :)

      Usuń
    3. Na szczęście nie czytałam żadnych zachwalań tej książki, znalazłam przypadkowo w jakimś bibliotecznym kącie i wzięłam, a nuż coś dobrego. No i wymiękłam, jedna z najlepszych jakie czytałam, wielowarstwowa, bogata w prostą mądrość, w mądrze mądrą zwyczajną mądrość.

      Piter, obym tak właśnie czytała, ale teraz moje oczy śledzą małą żółtą piłeczkę tenisową. Australian Open. Ale co Ty w ogóle robisz pod wpisem o biustonoszach? :D

      Usuń
    4. Haha, właśnie, facet się zaplątał, a kysz :-)
      Za książką się rozejrzę na pewno

      Usuń
  4. Wbrew wszystkiemu co się może wydawać mały biust tez nastręcza problemów... też ambitnie polazłam kiedyś do Triumfa i poprosiłam o nieusztywniany, tylko z fiszbina rozmiar 75 A... ano takich nie miewają... wszystko wywatowane, twarde i nie dla mnie a ja nienawidzę oszukiwać samej siebie i innych dookoła, że pod bluzka jest to czego nie ma :) w końcu wróciłam do Atlantica i kupiłam młodzieżowy amarantowy biustonosz.
    współczuję Ci doświadczeń, wierze, że musiałby być frustrujące, pozdrawiam śnieżnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A 65 A próbowałaś kupować? To dopiero sztuka:)

      Usuń
    2. każde odchylenie od średniej krajowej, czyli zatwierdzonej do sprzedaży w danym kraju, jest bólem. Jak się nie ma buta 37/38 też

      Usuń
    3. Zgadza się- jak znajdę but na swoją nogę Kopciuszka, to zastanawiam się, czy aby od razu nie kupić kilku par takich samych!

      Usuń
  5. To tak jak z kupowaniem namiotu, albo w oranzu albo dmuchany :D albo inne eee! Ciesz sie kobito, ze na implanty nie musisz zbierac/wydawac kasy, choc wspolczuje podrozowania samochodem z pasami bezpieczenstwa :D. Czarny kolor jest dolujacy sam w sobie ale wyszczupla skutecznie - i pozornie, i ... laryngologa bije po oczach az w gardlo zagladnie. Podobno. - Efg.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. EFG - pasy to jest masakra, podjeżdżają mi pod szyję i pręgi mam jak wisielec.

      Usuń
    2. Ach te stany i 'staniki' :)

      Usuń
  6. A może ten stanik przez Internet?

    OdpowiedzUsuń
  7. A zapytalas biusciaste jaki rozmiar powinnas nosic? Tam jest taki watek na forum - podajesz swoje wymiary (sa instrukcje jak sie obmierzyc) a dziewczyny ci podaja w jaka rozmiarowke powinnas mniej wiecej celowac. Jak mi powiedzialy, ze z 75 powinnam sie przesiasc na 65 to mnie z lekka zatchnelo. Nawet nie wiedzialam ze taki obwod istnieje! No ale to logiczne - obwod stanika musi byc nizszy niz wymiar, bo toto przeciez rozciagliwe jest. Triumph jest beznadziejny, naprawde. Freya albo Masquerade sa duzo lepsze. Sprobuj kupic cos online - zawsze mozesz zwrocic do sprzedawcy/wymienic na inny rozmiar jesli przymierzysz i stwierdzisz, ze to nie to. Albo poprzymierzac w sklepie w Dublinie i zamowic w necie. Figleaves albo Brastop sa naprawde fajne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hannah, nie pytałam biuściastych o to, bo mnie kiedyś jedna zjechała, ze mam problem ze skorzystaniem z usług bra fitterki, bo nie lubię być dotykana przez obcych. Nasłuchałam się wtedy. Wystarczy. One są czasem jak feministki, jak nie z nimi, przeciw im.
      Poszłam jednak do bra fitterki i mi dobrała, ale stres miałam duży

      Usuń
  8. Temat na czasie, przed swietami moj facet chcac mi zrobic "przysluge" wypral moje 4 ulubione staniki. Ulubione w sensie wygodne i wygladajace, bo mam ten sam problem co ty. Niestety upral z czarnymi skarpetkami: Nie mogl zrozumiec o co sie wsciekam. Przeciesz idziesz do sklepu..oo masz kase.. i kupujesz. Chcialabym, chciala...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. toya - może je zafarbuj. Rozumiem Twój ból, to straszne tak znaleźć swoje rzeczy zafarbowane

      Usuń
    2. Że Cię nie opuszczę aż do śmierci i że nie tknę Twoich biustonoszy, dopisać do przysięgi małżeńskiej.

      Usuń
  9. Wroc, z jedna czarna skarpetka.

    OdpowiedzUsuń
  10. "Dopiero co" przeczytałam, że biustonosze były wymyślone (i noszone także) już w średniowieczu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. poważnie? Myślałam, że gorsety, ale że biustonosze?

      Usuń
  11. Kupowanie stanika w zimie to jakaś kara :)
    Ale dobry stanik to połowa sukcesu!
    Książki - już sobie ostrzę ząbki na nowości, jak tylko się trochę okopię finansowo. A kupuję podobnie jak Ty.
    W Niemczech np. wydają najpierw eleganckie wydanie, a po pół roku już w tzw. kieszonkowe, czyli mniejsze, w miękkiej okładce :)
    pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. iw, najpiękniesze w handlu książkami tutaj jest to, ze można je za grosze kupić w rok po premierze, albo i wcześniej

      Usuń
  12. mam problem ze stanikiem bo po ostatniej ciazy uroslam do rozmiaru F ( a przed pierwsza ciaza byl A...) i gdzie nie pojde to do E sprzedaja...:( jak sie trafi F to albo ohydny albo drogi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bestio - od A do E, ja pierdzielę, zaszokowałaś mnie. Powiększanie piersi ci dzieci zafundowały. Za darmo!

      Usuń
  13. medieval- w UK staniki są do miski KK :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Hej, hej. Jest tu ktoś?:)))))) Kasiu, miłego dnia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem, ale mnie przywaliły codzienne troski, napiszę coś dziś

      Usuń
  15. Dobieranie stanika to jakis koszmar, na nic sie zdają porady przeczytane w internecie czy mierzenie. Z frustracji zdecydowałam się na kupno staników bezszwowych. Wiem, że wyglądają jak staniki sportowe do noszenia na siłownię i nie są seksowne, ale trzymają mój biust w ryzach, nic się nie wylewa, nic nie odstaje i nie widac ich pod obcisłymi t-shirtami.

    http://anianawyspach.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń

Musiałam wyłączyć komentowanie anonimowe, bo mnie zawalił spam. Przepraszam.