Tyle się gadało o Ryśku, którego scenarzyści zabili, że się aż rzuciłam do oglądania odcinka o śmiertelnym zejściu rzeczonego.
Klanu nie oglądam od lat dziesięciu. Pierwsze odcinki nadawane były w czasie, kiedy urodził się Wojtek, dużo wtedy spędzałam czasu w domu, z butlami, pieluchami itp, więc i Klan się załapał. Tylko błagam, nie zaczynajmy znowu dyskusji o obecności telewizora w domu i o ogłupiających serialach. Tłumaczyć się nie chcę, fakt jest taki, oglądałam i tyle. Nawet mi się podobał, była to pierwsza telenowela polska, obok Złotopolskich, Labiryntu nie licząc. Codzienne seanse dawały młodej matce, czyli mnie, nie tylko wytchnienie na te 25 minut, ale i błogie poczucie porządku czerpane z powtarzalności. W czasie, kiedy zostaje się zamkniętą w domu z dwójką dzieci, tonący brzytwy się chwyta.
No, ale o Ryśku miało być.
Symbol ojca wspaniałego, męża idealnego, dbającego o swoje stado, o czystość rąk i zjedzenie obiadu. W nowoczesnych czasach passe, czy to dlatego scenarzyści go uśmiercili? Mam nadzieję, że nie, bo to by oznaczało, ze spada oglądalność w momencie, kiedy porządnych, ale masakrycznie zwykłycch ludzi pokazują, ergo - społeczeństwo chce krwi i igrzysk, a nie pracy u podstaw w pokoju (czytaj nuuuudzie).
Jeśli idzie o kobiety, może one i chcą Brada Pita, ale Rysiek bardziej by im się w życiu sprawdzał - wieczna ambiwalencja uczuć.
No, ale z tym koniec, Rysiek odszedł na uraz mózgowo - czaszkowy. Diagnoza z upodobaniem powtarzana w kolejnym po śmierci odcinku, siostra, brat, koleżanka siostry, szwagier, wszyscy mówią - o Boże, spadło to na nas jak grom z nieba, Rysiek umarł na uraz czaszkowo-mózgowy (kolejność dowolna, w zależności od sceny), raz m-cz, raz cz-m. Kto tak mówi, szczególnie w rozpaczy????? A gdzie poczciwy uraz głowy, ewentualnie - upadł i nieszczęśliwie uderzył głową? Przecież nie mózgo-czaszką!!!!!!!!!!!!!
Kto pisze te dialogi, czaszkowiec, bo przecież obecności mózgu chyba brak?
Tak czy inaczej - Ryśka żal. Koniec epoki normalnie.
Hanka w kartonach, Rysiek z roztrzaskaną mózgo-czaszką, jak żyć panie premierze?
Ostatnio odpowiedź na finalne pytanie brzmi- krótko:).
OdpowiedzUsuńIza, a to dobre. Rysiek w każdym razie z emeryturą problemu mieć nie będzie. Za to ciekawa jestem, jak pokażą życie jego żony i dzieci z rentą po mężu
UsuńChoć miłośniczką Klanu nie jestem, to akurat tę scenę miałam przyjemność (?) zobaczyć. Wniosek jest jeden- Polacy nie potrafią uśmiercać ludzi po ludzku. Kurczę wyszło takie trochę maślane masło :))
OdpowiedzUsuńNie, dlaczego, rozumiem, co masz na myśli, mówiąc zabic po ludzku. Też sobie tak pomyślałam
UsuńNo szkoda Ryska. Nie odwaze sie chyba obejrzec bo bym sie splakala (ze smiechu pewnie ale zawsze).
OdpowiedzUsuńMagda, śmieszne to nie jest, jak się ogląda, bo jednak tragedia, ale potem, a i owszem
UsuńUśmiałam się zdrowo moja droga. Już pisałam na Facebooku, że my też na hasło spadło to na nas...ryknęliśmy z mężem histerycznym śmiechem, który nam towarzyszył prze długi jeszcze czas. W zajawce jeszcze była mowa, że lekarze stwierdzili śmierć pnia mózgu i jest to teraz nasze hasło: uważaj, bo dostaniesz pnia!!
OdpowiedzUsuńOglądaliśmy ten odcinek przerażeni tym jak to zostało zrealizowane i do tego ten wątek z kradzieżą. Tak, tak ten serial ma misję, dlatego należało pokazać, że w szpitalach kradną, ale żeby aż tak beznadziejnie scenę nakręcić. To już odcinki labiryntu z ery dinozaurów telenowelowych był nakręcony porządniej z jakąś dramaturgią.
Biedny Cyrwus nie dość, że kojarzony tylko z rolą Rysia, to jeszcze teraz z urazem mózgowo-czaszkowym!Rany:)
Ileż radości:)
Pnia mozgu będę bronić, bo się nie da chyba tego powiedzieć inaczej. Ale spadło to na nas ... toż to straszny babol dialogowy
UsuńNo i te nachalne gadanie o dawaniu organów - czy wuj nie był za stary. Nie, wątrobę, nerki miał zdrowe...
Tak pień jest ok:) Ale my już tak byliśmy ubawieni, że i ten pień nieszczęsny nas zmiótł siłą rozpędu:))
Usuńno ja wiem, jak człowiek dostanie głupawki, to przestać nie może
UsuńTaka tragedia, taki dramat, a ja nie mogę przestać uśmiechać się pod wąsem, czytając tę notkę ;)))
OdpowiedzUsuńKen.G. I dobrze, z tak źle wykonanej roboty trzeba się śmiać
UsuńChyba nie żałuję, że nia mam polskiej TV...
OdpowiedzUsuńAniu, jest kilka dobrych pozycji, nie można wszystkiego potępiać, ale w tym wypadku babol okropny
UsuńCelne spostrzeżenia, Kasiu :)
OdpowiedzUsuńA scenarzyści Rysia uśmiercili na jego własne życzenie, taka filmowa eutanazja, widać chce sobie chłop popracować gdzieś indziej niż w serialu.
Agnes - a co, kontrakt mu zabraniał? Ja wiem, ze mu ciążyła ta rola, ale bez przesady z drugiej strony, sam ją tak wykreował, za dobry po prostu jest, bo wszyscy go z Ryśkiem kojarzą, haha.
UsuńZobaczymy co teraz zagra, pewnie seryjnego pedofila dla odmiany
A nie mam pojęcia, co kontrakt, po prostu dziś w tv śniadaniowej widziałam kawałek z nim rozmowy (no, właśnie, jak się siedzi z dzieciem małym w domu, to trzeba na coś popatrzeć :) )- na pedofila się nie nastawiaj, bo coś napomykał o teatrze, a tam takich ról raczej nie ma :)
Usuńrozumiem go, nie można być Ryśkiem całe życie. Niech mu się darzy
UsuńJa muszę się przyznać, że również oglądałam dwie cz trzy pierwsze serie Klanu laaaaata temu. Potem już od czasu do czasu tylko jakieś pojedyncze odcinki wyrywkowo. Ale przestałam całkowicie po obejrzanym przypadkowo odcinku, w którym Rysiek zdradził żonę. Uznałam ten wątek za tak nieprawdopodobny i idiotyczny, że więcej serialu nie obejrzałam... ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sol/Monique
PS. Szkoda Ryśka.
Sol, faktycznie Rysie zdradzający żonę - grubymi nićmi szyte, polecieli po całości. Nie widziałam już tego, ale też byłabym zniesmaczona
UsuńNo to Rysiek (też grający) sięgnął bruku.
OdpowiedzUsuńCzytałam gdzieś, że ,,Rysiek", podobnie jak i ,,Hanka" nie chcieli już grać w serialu. Hanka Mostowiak ze względów osobistych, chyba myśli o macierzyństwie, a Lubicz chce innych ról zakosztować.
Usuńkultkiewiczanko - a Ty i na blox, i tutaj? Już ci tam odpisałam. Pozdrawiam
UsuńOrdnung muβ sein (de) w myśl syndromu groupthink (ang) :D
Usuń@ kultekiewiczanka - pogłaski dla Tiuzdejka i reszty :)
Laboga, świat się kończy! Kto następny, ja się pytam?!
OdpowiedzUsuńJa też się pytam. Kuba Burski chyba, bo mu się bardziej sutanna podoba
Usuńno kruszą się te ludzie i do czego tu wracać jak nawet znajomych z ekranu ni ma:(
OdpowiedzUsuńZośku - no właśnie, człowiek sobie jogurcik szykuje, zasadza się przed TV Ryśka obejrzeć, a on ci już dawno odeszły. I co dalej?
OdpowiedzUsuńWidziałam reklamę odcinka pośmiertnego, w którym uraz był użyty w każdym wypowiedzianym przez bohaterów zdaniu...brrrr
OdpowiedzUsuńA Rysiek na drugi dzień wesoło prezentował się w TV Trwam i wyglądał rześko. Nie wiem dlaczego akurat Trwam? Coś chciał udowodnic?
W Trwam? A to mnie zdziwiłaś. Toż on prawdziwy Rysiek! A może mu się stacje pomyliły?
Usuńno ja też od 10 lat oglądam klan tylko dorywczo tzn. wtedy gdy akurat w tym czasie jestem przy tv i nic innego nie ma do obejrzenia, zejścia Rysia nie oglądałam bo wydaje mi się że serial się już wypalił i scenarzyści gonią w piętkę wymyślając niestworzone historie - a może czas odesłać serial na emeryturę????
OdpowiedzUsuńchyba czas faktycznie. Plebanię skończyli, chociaż podobno była dobra oglądalność. Ja w tym czasie dnia w ogóle nie oglądam TV to nie wiem, ale tak czytałam. Chyba idą w tym kierunku, żeby coś nowego, bo konkurs rozpisali na telenowele.
UsuńPod ostatnie zdanie się podwieszam :D
OdpowiedzUsuńPozdrówka
Usuń