czwartek, 15 listopada 2012

Klips w czapce niewidce

Szukałam klipsa do zamknięcia torebki ze smakołykami psa. Sprawdziłam ladę w kuchni wokół torebki, potem dalej, na podłodze i przy drzwiach (bo on dostaje jedno kółko Frolica jak wychodzimy), nic. Diabeł ogonem nakrył. Odwróciłam się po słoik kawy, nasypałam do filiżanki łyżeczkę, patrzę - obok leży klips. Na samym środku lady. Niemożliwe, żebym wcześniej nie zauważyła, bo jego rozmiary są takie, że się nie da przegapić.
Faktycznie diabeł ogonem, albo mój Anioł Stóż się nudzi i zabawia ze mną, robiąc psikusy.
Strasznie mnie to z równowagi wytrąciło, nie wiem dlaczego.

13 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. mam nadzieję, że tylko mnie odwiedziły, bo ja na stałe zagościły, to włos się jeży

      Usuń
  2. Znam to uczucie. Jesteś pewna, że przed sekundą nie było go tam, bo na pewno dokładnie sprawdziłaś. Wtedy zaczynam się zastanawiać, czy ja świruję, czy rzeczywiście siły wyższe ingerują w moje życie. Spotkanie z niesprawdzalnym w pewnym sensie, stąd ten dyskomfort.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. marto, dokładnie tak, miałam wrażenie, że mi rozum odjęło przez chwilę

      Usuń
  3. Ja też tak miewam, wiem jak to wkurza. Nie denerwuj się drobiazgami, to się zdarza każdemu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Drobiazgami staram się nie, ale to było jak test na to, czy mam po kolei we łbie

      Usuń
  4. taaaak, takie diabełki albo i zabawiaste Aniołki i u mnie często bywają :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiewióro - to nie diabelki ani nawet Aniołki, a po prostu małe dzieci :-)

      Usuń
  5. To znaczy, że w ogóle miałaś zły dzień i tylko Ci się wydaje, że to akurat ten klips Cię wyprowadził z równowagi.
    On może tylko Przeważył szalę.))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. natanno - zły okres cały, ale bez przesady, musiało mi się na oczy rzucić, że go na samym środku nie widziałam

      Usuń
  6. Myślę, że to polskie skrzaty bądź krasnale, które ze sobą w bagażu z Polski przyciągnęłaś:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pani Kasiu, zyje pani w fantastycznym :D swiecie: nawiedzaja pania anioly, trole, skrzaty i inne cuda niewidy :). Tylko pozazdroscic urozmaicenia :) a moze wystarczy zalozyc okulary na nos?

    OdpowiedzUsuń

Musiałam wyłączyć komentowanie anonimowe, bo mnie zawalił spam. Przepraszam.