Jeszcze staram się udawać, że nic mnie to wszystko nie obchodzi. Ale obchodzi. I nawet czerwone paznokcie i staranny makijaż nie potrafią temu zaradzić. Ostatnio nic nie jest takie, jak być powinno. Nie lubię. Ale trzeba, bo poddawać się nie można, nigdy, więc wstaję rano i mimo, że nikt mnie dziś nie zobaczy, bo pracuję z domu, robię full make up i ubieram się 'jak na przyjazd teściowej'. Dla siebie. Wieczorem znowu umrę, znowu będę się rodzić.
A w słuchawkach Hozier, którego poleciła mi córka. Nasz ci on, czyli irlandzki. Ale on ma słowa w tych piosenkach!
Żadnych panów, ani królów kiedy rytuał się zaczyna
Nie ma słodszej niewinności niż nasze delikatne grzechy
W szaleństwie i glebie tej smutnej ziemskiej sceny
Tylko wtedy jestem człowiekiem
Tylko wtedy jestem czysty
Amen. Amen. Amen
Zabierz mnie do kościoła
Będę czcił jak pies w świątyni Twoich kłamstw
Powiem ci moje grzechy, a Ty naostrzysz swój nóż
Oferując mi tę nieśmiertelną śmierć
Dobry Boże, pozwól mi oddać Ci me życie.
PO ANGIELSKU TO LEPIEJ BRZMI
No masters or kings when the ritual begins
There is no sweeter innocence than our gentle sins
In the madness and soil of that sad earthly scene
Only then I am human
Only then I am clean
Amen. Amen. Amen.
Take me to church
I'll worship like a dog at the shrine of your lies
I'll tell you my sins, so you can sharpen your knife
Offer me that deathless death
Good God, let me give you my life
"Zupełnie nie daję sobie rady z poczuciem upokorzenia, może dlatego, że go nigdy wcześniej w takiej formie i nasileniu nie zaznałam" jakbym siebie cytowala. Nie bede sie rozwlekac, bo pewnie powody sa rozne, ale odczucie to samo. Szlag by to trafil tak sobie mysle i juz bym chciala cos zmienic i jakos to odwrocic, przemienic, zamienic. Musi przeciez cos drgnac. Jakos, ale musi.
OdpowiedzUsuńKaBu strasznie mi przykro, że i Ty tego doświadczasz, niezależnie od przyczyny. To straszne jest
UsuńTo ja tak bez związku z notatką.. Przestałaś mi się pokazywać/odświeżać w blogach, które czytam... I tak to cię zaniedbałam...
OdpowiedzUsuńA bo mnie nie było jakiś czas. Postaram się tu częściej bywać. Na FB pisałam
Usuń